W Polsce ponad 90% chorych na Alzheimera przebywa w domu od początku choroby aż do kresu życia. Oczywiście takie rozwiązanie ma plusy. Dom to miejsce, w którym taka osoba czuję się najbezpieczniej. Opiekun jednak bierze na siebie trud nieustającego dyżuru. W raz z postępującą chorobą, wzrasta wysiłek fizyczny i odporność psychiczna opiekuna.

Aby ułatwić poruszanie się w domu osobie chorej na Alzheimera, na początku wystarczy ułatwić wykonywanie codziennych czynności: usunąć z podłóg małe chodniki, a większe przymocować tak, aby się nie ślizgały, pamiętać o odkładaniu rzeczy na miejsce, aby chory mógł je łatwo odnajdywać. Jeśli w domu są̨ schody, warto zawczasu pomyśleć o „bramce” zabezpieczającej. Bardzo fajnym pomysłem jest oznaczanie trasy np. do łazienki kolorowymi strzałkami, dzięki temu zbudujemy większą orientację w terenie. Kolejnym krokiem jest zadbanie o bezpieczeństwo. Należy schować zapałki, zapalniczki, leki, ostre przedmioty. Jeśli sytuacja wymaga, aby chory został sam w domu, to wskazane jest odłączyć dopływ wody i gazu. Jeśli chory nie jest w stanie samodzielnie gotować, ciepłe posiłki można zostawiać mu w termosie. Nie zapominajmy o tym, aby włączać chorego w miarę możliwości do życia towarzyskiego czy pozwolić mu wykonywać drobne, codzienne czynności. Sprawi to, że poczuje się nadal potrzebny członkiem rodziny.
Jeśli czujesz, że sytuacja Cię przerasta, warto skorzystać ze wsparcia psychologa lub dołączyć do grona osób zmagających się z podobnym problemem.
Możesz również skorzystać z pomocy specjalistycznej, która zapewni choremu opiekę w ciągu dnia.
Nasza Iskierka świadczy takie usługi.